29 mar 2014

Rozdział 23 " koperta"

Kolejny dzień spędziłam w hotelowej sypialni. Cały czas myślałam o Jack'u. Miałam malutką nadzieje, że kiedyś mi wybaczy, zrozumie i tak bardzo go nie ranie... Co ja odpierdalam ?! Przecież wiem, że krzywdzę go bardziej niż ktokolwiek inny. Jestem podłą suką.  Sekundy, minuty, godziny wszystko to sprawiało, że coraz bardziej uświadamia się w tym przekonaniu. Ciszę przerywały co godzinne płukania w drzwi Harry'ego i pytania typu "żyjesz jeszcze?" albo "chcesz coś zjeść?". W końcu wybiła 18:00 za pół godziny mieliśmy samolot do Londynu. Zostawiam tu wszystko co mam -Jack'a, ale ja nie mogę znieść widoku wytapetowanej mordy tej francy.
- Gotowa?- spytał Harry gdy wsiadaliśmy do samochodu.
- Gotowa.- odpoiedziałam. Po 15 minutach jazdy byliśmy na lotnisku a po kolejnych 10 siedziałam w prywatnym samolocie chłopaków. Wiedziałam, że reszta zespołu stara się być dla mnie jak rodzina i byłam in za to bardzo wdzięczna. Dzięki nim mogłam na nowo zacząć zapisać swoją księgę życia z moją córeczką lub synkiem, a co najbardziej mnie boli bez Jack'a .
OCZAMI JACK'A
 Cały dzień spędziłem w pokoju Kim. Nie mogłem pogodzić się z tym, że już chyba nigdy nie zobaczę jej uśmiechu, że nie usłyszeć jej śmiechu, że nie poczuje tego ciepła kiedy mnie przytula a co najgorsze, że już chyba nigdy nie poczuje jej malinowych, delikatnych ust na swoich...Nie miałem zamiaru się załamywać tylko zrobić wszystko by ją odzyskać. Wiedziałem, że to będzie trudne zważywszy na to, że oddałem ten cholerny pocałunek. Kurwa co we mnie wstąpiło?! Wszystko spieprzyłem jak zawsze! Było już po 19:00 gdy do pokoju weszła Grace.
-'Jak się czujesz?- spytała z zmartwieniem.
- Dziewczyna, którą kochałem ponad wszystko zostawiła mnie. Przez to, że musiałem oddać ten pieprzony pocałunek. Nie no tak poza tym to czuje się genialnie.- rzuciłem wstając z łóżka.
- Sarkazm to zostaw sobie na później, a teraz chodź się tu do mnie przytul.-powiedziała wyciągając do mnie ramiona. Podeszłem do niej i mocno się wtuliłem. Była dla mnie jak siostra. 
- Ja tak cholernie ją kocham, chcę być przy niej, żyje tylko dla niej, jest moim promyczkiem światła w ciemnym tunelu. Wiem, że ją zraniłem ale tak bardzo ją kocham.- szeptałem pozwalając łza wypływać z moich oczu.
-'Wiem Jack. Ja też bardzo za nią tęsknie. Jest dla mnie jak siostra. Mam mam do ciebie pytanie.

- Taaa?- spytałem odchylają się od niej.
- Czy..ona..Czy Kim powiedziała Ci o tym?- spytała plącząc się w słowach.
- O czym?- szczerze mówiąc zdenerwowała mnie.
- Czyli nie..
- Grace ?! O czym mi nie powiedziała??
- Jack ja nie mogę...-widziałem w jej oczach smutek?
- Grace o co do cholery chodzi?!- dziewczyna podeszła do biurka Kim i lekkim szarpnięciem otworzyła szuflade. Zdziwiłem się gdy wyciągnęła z niej białą kopertę. Podała mi ją po czym wyszła z pokoju. Koperta była za adresowana do mnie od Kim? Nie wiedziałem co robić. Przeczytać czy nie? Może nie powinienem? Po kilku minutach zdecydowałem że przeczy tam ten list...
------------------------------------------------------------------------------------------
PODOBA SIĘ?! MAM SKRYTĄ NADZIEJE ŻE TAK <3 
KOCHAM WAS :*
MAM PROŚBĘ DO KAŻDEGO KTO PRZECZYTAŁ CHOCIAŻ JEDEN ROZDZIAŁ MOJEGO BLOGA. OSTATNIO DOSTAŁAM CIEKAWEGO E-MAILA W KTÓRYM JEDNA CZYTELICZKA WYRAZIŁA SWOJĄ OPINIE DO DO MNIE I TYN BLOGU MOŻE ZACYTUJE
" Jeśli myślisz, że tym swoim zjebanym "talentem" (chociaż powinni mnie wtrącić do więzienie za powiedzenie tego) włączysz się w wspólnotę blogerek to jesteś w błędzie. Nie masz za grosz talentu a to opowiadanie jest wielką pomyłką. Nie wiem w ogóle po co to robisz?! Tylko współczucie na nas wywierasz a nie podziw..." mogła bym cytować dalej ale nie chcę znów czytać tych wszystkich wyzwisk.. Wiem, że są setki lepszych blogerek ode mnie i to o wiele. Po prostu chcę by KAŻDY wyraził o mnie jako "pisarce" i tym blogu ocenę. Wiedziałam, że będą też hejterzy ale nie spodziewałam się że będą aż tak bolesne jak ten e-mail. Więc proszę napiszce to co myśli cię o mojej "pracy"
KOCHAM WAS <3 ~andzia~
5 KOMENTARZY = NEXT

7 komentarzy:

  1. Rozdział boski!
    Ta dziewczyna co ci to napisała zazdrości ci talentu!
    Jesteś genialną bloggerką o wielkim talencie i ogromnej wyobraźni!
    Słuchaj, ja jestem leniwa. A skomentowałam. Więc to już oznacza że piszesz BOSKO!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przejmuj się tym emailem!!!
    Dla mnie jesteś cudowną blogerką, ba świetną nie cudowną <3 Piszesz dużo lepiej odemnie kochana :*
    osoba która to napisała to jakaś zazdrosna głupia wredna świnia ;* (nie będę używała gorszych wyzwisk)
    Jeszcze raz: nie przejmuj się!!
    A tak wgl to rozdział boski jak zwykle :D dawaj szybko nexta :*****

    OdpowiedzUsuń
  3. Chcesz szczerą opinię? Okey... Będzie. Teraz żałuję, że komentuję z telefonu, bo na kompie zeszłoby mi szybciej.
    Odrazu mówię, żebyś się nie obrazíła jak pojadę z jakimś epitetem.
    1. Walisz dużo ortograficznych i interpunkcyjnych błędów.
    2. Nie potrafisz poprawnie zapisywać dialogów.
    3. Gubisz wątki. Jeden zaczynasz, później go nie kończysz albo kończysz trochę chaotycznie.
    4. Opisy miejsc i czasu Ci leżą. Serio. Jeśli chcesz to poprawić to rób tak. Weź se kartkę i opisz doładnie swój pokój, później salon, kuchnoę itd. Z czasem gorzej. Pamiętaj po prostu, żeby wpleść w opis ile czasu minęło lub/i jaka jest pora dnia/godzina.
    5. Szybkość akcji (wiem nie ma sensu, ale późbo jest, a ja śpię -.-). Akcja idzie za szybko! Zwolnij, opisz coś, dodaj przemyślenia bohaterów... Ale nie takie jak: "Jak mogłam tak zrobić?! Przeze mnie się zabił!". Rozwiń to trochę, napisz co by było gdyby. Nie wiem może tak nie masz, ale wieczorem, kiedy noe możesz spać - myślisz. Zastosuj to do opowiadania.
    6. Kreacja bohaterów. Trochę gorzej. Żaden z Twoich bohaterów się nie wyróżnia. Nie ma cech charakterystycznych, a to ważne.

    Reszta kest okey. Masz pomysł, trzymasz się go. Ale polecam Ci znalezienie sobie jakiejś dobrej bety lub/i częstrze sprawdzanie tekstu przed publikacją. No chyba, że w ogóle nie sprawdzasz -.-
    A więc poznałaś moją opinię. Ale ciesz się. Moja opinia o moich pierwszych rozdziałach jest jeszcze gorsza. O obecnych też, ale to swoją drogą. Jak chcesz mogę Ci dać strony, gdzie wyjaśniają zasady interpunkcji i zapisywania dialogów.
    Rozdział świetny! Tylko ja się dziwię po jakie licho Ty to wszystko tak komplikujesz! Ja rozumiem, że tak ciekawiej, ale niektórych rzeczy nie można owijać w bawełnę.
    Czekam na nn ^^
    Ps. Teraz tak se myślę, że zaraz ten komentarz będzie dłuższy niż Twój post o.O!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ee moja opinia?
    Moja opinia jest taka:
    Z lekka zgadzam się z Glen o tą interpunkcje i ortografie...
    Ale u mnie jest to samo xD
    Więc nie przejmuj się że ktoś napisał ci coś takiego np. Obrażającego
    Ta laska (którą zacytowałaś) ma zapewne swoje zdanie
    I ja go nie naruszam...
    Nie chcę mówić że zazdrości ci talentu, bo to prowokuje kłutnie
    Blog zapewne nie przypadł jej do gustu
    Tylko że po co odrazu go hejtować?
    Mi jak blog lub jakiś post się nie podoba to nie czytam i nie komentuje
    Bo wiem że jak wyraże swoją opcje np. jak ten cytat
    To autorka tego textu może wziąść to do serca i usunąć bloga
    Mam nadzieję że ty taka nie jesteś :-)
    Ps. Rozdział świetny!
    Czekam na nexta
    Kc <33

    OdpowiedzUsuń
  5. Glen napisała ci całą prawdę, a ode mnie chyba nic więcej nie musi być dodawane. To prawda, do najlepszych blogerek to ty się nie zaliczasz, ale widać, że się starasz. Zwolnij trochę! Ta akcja z pocałunkiem działa się cholernie szybko, ledwo przyszło ją ogarnąć, a ty już wyjeżdżasz z pomysłem Harry'ego o zabraniu Kim w trasę/ Nie myślisz, że to jednak jest odrobinę za szybkie i nieprzemyślane?
    Poczytaj trochę o zasadach ortograficznych, przecinkach, dialogach itp, bo jak na razie widać, że to wszystko nawet ci się nie śniło. Popracuj nad stylem i nie rób wszystkiego na odpierdol, bo tak to teraz wygląda !
    Nie zgadzam się do końca z tym mailem, bo aż takie hejty są przesadą, ale weź go sobie do serca, bo wyraził/a swoją opinię i - szczerze mówiąc - ma rację.
    Nie obraź się za mój komentarz i za wszystkie wcześniejsze oraz późniejsze, które inne blogerki opublikowały/opublikują, ale każda z nas chce, żebyś się poprawiła, bo czytanie niektórych twoich rozdziałów nie należało do ulubionych zajęć. Błąd na błędzie.. nie no, teraz to trochę przesada, ale twoich potknięć jest naprawdę co nie miara.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow ten e-mail, który dostałaś nie był za ciekawy i za sympatyczny...
    No cóż ludzie po prostu nie wiedzą, że takimi słowami mogą skrzywdzić drugą osobę. I to jest jeden z powodów, dlaczego nie chcę pisać opowiadań swoich własnych. Bardzo lubię Twoją historię i tyle. Czytam bloga, ponieważ jest fajna historia i tylko tyle. Piszesz chaotycznie. Nie znam się na blogowaniu tak jak właścicielki poprzednich komentarzy, ale trochę znam się na języku polskim, ponieważ bardzo lubię ten przedmiot i mam dość dobre oceny z niego. To tyle, ale nie zniechęcaj się do pisania i przestawaj tego robić. Będziesz się powoli uczyła i w końcu będziesz pisała jak inne bloggerki. Taka mała rada, dawaj dłuższe posty to bardziej zachęci czytelnika i czytaj różne inne blogi. To była dość szczera opinia, o którą prosiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  7. Denerwują mnie ludzie, którzy nie potrafią docenić czegoś takiego. Jeśli ty nie masz talentu do pisania to ja nir istnieje. Moj blog jest tak beznadziejny że strach. Jak chcesz to dobie przeczytaj na poprawe humoru. I wiesz co ci powiem!? Masz się nie przejmować takimi rzeczami!!! Szkoda nerwów na takie drobiazgi :*

    OdpowiedzUsuń